ANGIELSKI W GAJÓWCE

Zapraszamy na zupełnie inny angielski!

Wkuwanie słówek i klepanie czasów zostawiamy szkołom. U nas najważniejsza jest swoboda mówienia oraz dobrze spędzony czas. Pozbywamy się blokad i ograniczeń, a uczymy spontaniczności. Porzucamy hasło „nie umiem”, bo tam, gdzie brakuje słowa, można dodać gest i mówić dalej. 🙂 Później i tak poznamy to słowo.

Niby każdy język to słówka i konstrukcje gramatyczne, ale czy trzeba to wkuwać? Oczywiście, że nie. Można się bawić i uczyć przy okazji. Podczas zajęć o częściach ciała zbudujemy ludzika z patyków, liści i szmatek, by na następnej lekcji, ubierając go, poznawać słownictwo odzieżowe. Zrobimy sałatkę owocową, by dowiedzieć się, czym jest passionfruit; zagramy w berka czy zbijaka, żeby porozmawiać o ruchu. O roślinach na pewno będzie w lesie.

Czas przeszły to przecież ostatnia super wyprawa do parku linowego, a przyszły – plany na najciekawsze wakacje w życiu.

Zajęcia odbywają się raz lub dwa razy w tygodniu i trwają godzinę.

Grupy liczą 3-8 osób.

Spotykamy się w Gajówce, w Józefowie (Willowa 65)

Zapraszamy również na zajęcia indywidualne.

Prowadzi Marta Maśka (Lun).

Jeśli chcesz dołączyć do grupy lub zapisać się na zajęcia indywidualne dzwoń do prowadzących:
Lun 506 960 089
Wojtek 518277464

Bardziej zaawansowani użytkownicy języka angielskiego zabawią się w improwizacje. Będzie bardzo teatralnie i bardzo wesoło – będziemy wchodzić w najróżniejsze role w najdziwniejszych warunkach – może się zdarzyć, że będziesz linoskoczkiem na cmentarzu albo piekarzem baletmistrzem; pójdziesz do kina, gdzie spotkasz same szympansy i krokodyle albo będziesz się tłumaczyć z parkowania w fontannie policjantowi zajadającemu ślimaki.

Warto dodać, że do zajęć improwizacyjnych przygotowujemy sobie bazę słownictwa na dany temat, żeby móc się wczuć w rolę, a nie potykać o każde słówko. 🙂

Jeżeli wolisz pracować bezpośrednio na tym, czego sam/a potrzebujesz, zapraszamy na sesje indywidualne. Podczas takich zajęć masz 100% uwagi na Twoim przypadku. Pokonujesz swoje trudności i rozwijasz to, co najbardziej Cię pociąga.

W szkole zawsze lubiłam angielski, byłam najlepsza w klasie, zdałam FCE, matura 100%. Ale gdy wyjechałam do Wielkiej Brytanii, zapomniałam języka w gębie – co za wstyd! Ktoś zapytał: „Where are you from?”, a ja zaczęłam główkować, czy lepiej powiedzieć „from Poland” czy „I’m Polish” i w rezultacie nie powiedziałam nic. Odpowiedziała za mnie koleżanka. Zawsze miała problem z angielskim, ale na to pytanie odpowiedziała od razu. Jak to możliwe, że potrafię używać Present Perfect, a nie umiem odpowiedzieć na proste pytanie?!
Poszłam na studia filologiczne. Przyswajałam prawa logiki, lingwistyki, dobrej komunikacji. Teorię miałam w małym palcu. Ale kolejny wyjazd i znów milion myśli, jak ułożyć zdanie, żeby było idealne. Spinałam się za każdym razem.
W końcu zrozumiałam, że w komunikacji najważniejsza jest praktyka, luz, pewność siebie i korzystanie z tego, co już mam. Wtedy pojawiają się przyjemność, spokój, nowe przygody i znajomości. Łatwiej też kupić bułki, zapytać o drogę czy kupić bilet na metro”… 🙂

Rozwijamy:

– spontaniczność 

– współpracę i komunikację w grupie

– branie odpowiedzialności i angażowanie się

– kreatywność

– uważne słuchanie

Poprzez:

– gry i zabawy

– RPG

– creative writing

– tworzenie portretów pamięciowych

– rozmowy z ciekawymi ludźmi z różnych stron świata.