BIWAK KOA

Biwaki to weekendowe wypady do naszych pobliskich lasów. Ruszamy w sobotę rano. Zabieramy śpiwory, namioty, hamaki oraz mnóstwo dobrych pomysłów. Spędzamy czas radośnie i kreatywnie.

Z reguły pojawia się jakieś wyzwanie, jakiś temat przewodni. Razem rozstawiamy obóz, rozpalamy ognisko, gotujemy obiad. Razem rozmawiamy, bawimy się, wspieramy. Podziwiamy piękno i mądrość otaczającej nas przyrody, uczymy się orientacji w terenie, ćwiczymy umiejętności życia w lesie.

Magiczny czas, kiedy bez elektroniki odrywamy się na chwilę od świata, żeby nabrać sił, dystansu, samodzielności – każdy tego, czego potrzebuje.

Najbliższy biwak:

18-19 maja – biwak Wlas po przygodę (dla roczników 2016-2011)

PRZYJAŹŃ

Na czas wyjazdu wszyscy stajemy się jedną drużyną, jednym plemieniem. W naturalny sposób wszyscy pomagamy sobie nawzajem. Dla przykładu: kiedy ktoś szybciej rozłoży namiot, to idzie wesprzeć tych, którzy mają z tym problem; kiedy ktoś ma za ciężki plecak, zawsze może liczyć na pomoc starszego kolegi. Za każdym razem okazuje się, że współpracując, można zajść znacznie dalej niż rywalizując.

Podczas marszu mamy też mnóstwo czasu na nawiązywanie nowych i pogłębianie istniejących relacji. Niektóre zamieniają się w głębokie przyjaźnie.

LAS

Naszym gospodarzem, nauczycielem i placem zabaw jest las. Zależnie od pory roku pokazuje nam różne swoje oblicza. Pozwala obserwować, uczyć się, poznawać swoje tajemnice. Oglądamy życie od malutkich robaczków do wielkich starych drzew.

Las też jest naszym schronieniem. Pozwala zawiesić hamaki, tarpy, daje drewno na ognisko, osłania od wiatru i odcina od cywilizacji, dzięki czemu możemy poczuć się jak w magicznej krainie.

Daje nam też przestrzeń do swobodnej zabawy. Robimy gry leśne, wspinamy się na drzewa, budujemy szałasy i bazy.

Opuszczając miejsce biwaku, zawsze dokładnie sprzątamy i maskujemy ślady tak, żeby zostawić miejsce tak, jak je zastaliśmy (tylko bez śmieci, jeżeli jakieś znaleźliśmy).

WYPRAWA

Na biwak idziemy piechotą, bądź jedziemy rowerami. Po drodze pojawiają się różne wyzwania i przeszkody. Czasem trzeba przejść przez rzekę, czasem podjechać pod stromą górkę. Możemy nieco zmarznąć, utaplać się w błocie czy nabawić się odcisków. Ale to takie zdarzenia zapisują się w naszej pamięci. Od nich stajemy się dzielniejsi.

Wyprawa wzmacnia nasze mięśnie i hartuje charaktery.

Trudy, które pokonujemy we wspierającej grupie, zamieniają się w prawdziwe przygody!